Alena Shishkova uciekła w ostatnim czasie od sztampowych pięknych sesyjnych zdjęć i pokazała nieco duszę romantyczki. Modelka wybrała się nad brzegu morza w obcisłej sukience, gdzie po prostu cieszyła się pięknym widokiem wzburzonego morza, a następnie zachodu słońca. W jej przypadku można powiedzieć, że to zupełna odskocznia od tego co prezentuje na co dzień. Zawsze w pełni elegancka i wszystko w wyglądzie dopięte na ostatni guzik.
Nie można jednak powiedzieć, że tym razem jest inaczej. Tutaj po prostu płynie z niej więcej naturalności.
