Tego lata Aniołki Victoria's Secret są bardzo mocno zapracowane, biorąc udział w letniej promocji nowego zapachu oraz odświeżonej wersji biustonoszy Bombshell. Wszystko zaczęło się od wspólnej zbiórki, po której aniołki - już pojedynczo - ruszyły w dalszą trasę promocyjną. Erin Heatherton pojawiła się w Chicago, Adriana Lima w Nowym Jorku, Doutzen Kroes w Toronto, a Alessandra Ambrosio w słonecznym Miami.
Modelka na sesji zdjęciowej pojawiła się na różowym... nie, nie na kucyku, tylko skuterze w ładnym "orzeszku" na głowie. Ciekawe, jak reagowali kierowcy na widok takiego piękna pędzącego uliczkami Miami na różowym skuterze? Prawdopodobnie tamtejsza drogówka miała pełne ręce roboty. Nic dziwnego, za Alessandrą naprawdę ciężko jest się nie oglądnąć.
Nas martwi to, że Alessandra - tak jak i pozostałe Aniołki VS - promuje bieliznę kompletnie ubrana. Dobrze, może seksowna bielizna nie byłaby tu na miejscu, ale przecież Miami kojarzy się nam z gorącymi plażami i odpoczynkiem, więc modelka mogłaby wskoczyć w jakieś skąpe bikini. Chociaż widok Alessandry w bieliźnie jest zdecydowanie bardziej pociągający o czym świadczy zamieszczony poniżej filmik.
