Feminazistki zapewne mają dużo do zarzucenia tej sesji. Założę się, że w ich fanatycznych głowach powstają oskarżenia o zwracanie uwagi tylko na ciało, skojarzenie kobiety z pralką itp. itd. My jednak nie jesteśmy feministkami, a ta sesja zdjęciowa jest po prostu świetna! Czy ktoś z Was wcześniej podejrzewał, że pralnia może być wykorzystana tak wspaniale? Oczywiście tylko pod warunkiem obecności takiej kobiety jak Brooklyn Decker.
Postawię śmiałą tezę, że ta modelka każde miejsce może uczynić świątynią namiętności. Ciekawa jest jej naga sesja w basenie. Jednak przy odpowiedniej kobiecie nie ważne jest otoczenie. Liczy się tylko ona, a z Brooklyn Decker niejeden chciałby wspólnie liczyć, na przykład do 69.
