Musimy przyznać, że bardzo stęskniliśmy się za Elsą Hosk. Ostatni raz szwedzka modelka odwiedziła nas ponad dwa miesiące temu, a to dość długi okres. Dziś jednak na szczęście znów możemy cieszyć oczy widokiem jej ciała, które okryte jest jesienną kolekcją marki Gorsuch. Mimo, że Elsa Hosk nie pokazuje w sesji zbyt wiele, to i tak jesteśmy zachwyceni.
Chociaż Szwecja jest chłodnym krajem, to jej obywatelki (a przynajmniej Elsa Hosk) skutecznie potrafią podnieść temperaturę. Doskonałym tego przykładem jest pierwsza sesja modelki na łamach Banzaja, w której pozowała w bikini marki Aerie. W swoich zasobach mamy jednak znacznie gorętsze fotografie Szwedki. Mowa tu oczywiście o kipiącej erotyzmem i wampiryzmem nagiej sesji modelki!
