Czyżby kolejna wysportowana celebrytka chciała zachęcić Polaków do trenowania? Ewa Lubert znana jest przede wszystkim jako żona założyciela takich kapeli, jak Virgin, Video i Volver. Dość popularne jest również jej ciało, którym odważnie pozowała już w niejednej sesji zdjęciowej. Ostatnio Ewa na swoim facebookowym profilu postanowiła zmotywować fanów do pracy nad sobą. Zamieściła zdjęcia swojego umięśnionego brzucha i podpisała je: (...)Ćwicz z głową i stosuj diety pod kontrolą specjalistów! (...) Damy radę, pomogę i będę kibicowała każdej z Was! - czy przypadkiem czegoś podobnego, nie czytaliśmy już u Ewy Chodakowskiej? Czyżby Lubert chciała wbić się w miejsce między naczelną trenerką Polski a Anną Lewandowską?
Lubert próbuje zachować pozory i zapewnia, że nie chce nikogo naśladować. Gdy jej nowy pomysł na siebie został skrytykowany przez internautów, Ewa ripostowała: 16 lat doświadczenia, okładki gazet sportowych,vzawody... także nie mam zachcianki dziś bycia sportowcem. Więcej tłumaczyć się nie będę! - podkreśliła.
