Całkiem niedawno Irina Shayk w wywiadzie - który udzieliła magazynowi Esquire – stwierdziła, że nigdy nie rozbierze się dla „Playboya”. Podobno proponowano jej duże kwoty, ale modelka uznaje sesje dla tego czasopisma za oznakę braku klasy. Bardzo żałujemy, że ma takie zdanie, ale na osłodę dostaliśmy zdjęcia w seksownej bieliźnie Intimissimi.
Jednak jeśli chodzi o nagie sesje, to nie wszystko jeszcze stracone. W końcu modelka już kilka razy rozbierała się podczas pozowania do zdjęć. Mogliśmy się o tym przekonać na łamach magazynu GQ. Również w innej sesji dla tego czasopisma modelka kusiła nas swoimi nagimi kształtami. Może więc Irina Shayk zdecyduje się jednak na nagą sesję? W końcu „Playboy” nie ma monopolu na goliznę.
