Jessa Hinton jest wielką pasjonatką zdjęć selfie. Nic dziwnego, że przypadły one jej do gustu, gdyż wygląda na nich niezwykle atrakcyjnie. Zwłaszcza, że oprócz urody, fryzury i kreacji, na każdym selfie towarzyszą jej... jej piersi. A te można rzecz, iż różnią się tak jak jej wizerunek. Chodzi tu oczywiście o to, jak są one ułożone w danym staniku bądź sukni. Za każdym razem prezentują się jednak zachwycająco, jak i sama Hinton.
Oby Jessa nigdy nie rezygnowała z tego typu promocji samej siebie.