Na całe szczęście śnieg zaczął się roztapiać i niedługo nie będzie po nim śladu, a w powietrzu da się już wyczuć zapach nadchodzącej wiosny. Z ciepłymi porami roku wiąże się to, że kobiety nie muszą już tak szczelnie osłaniać się ubraniami i pokazują więcej ciała. Na razie jest jeszcze za zimno na przyjemne widoki na ulicach, ale mamy za to sesję Johanny Lundback.
Szkoda tylko, że ludzie odpowiedzialni za kampanie nie czują pociągu do niestandardowych zdjęć. Johanna ma piękne ciało i chętnie zobaczylibyśmy ją na zdjęciach podobnych do nagiej sesji Edity Vilkeviciute. Niestety musimy na to jeszcze poczekać. Jednak Johanna prezentuje się świetnie w seksownej bieliźnie również na „zwykłych” fotografiach.
