Kim Kardashian wraz ze swoim mężem pojawiła się na setnych urodzinach popularnego magazynu Vogue. Celebrytka swoją kreacją przyćmiła wszystkie inne gwiazdy, jakie tego dnia pojawiły się w Londynie. 35-latka pojawiła się na uroczystości w zielonym "naked dress" od Roberto Cavalliego. Nie jeden z gości zapewne pomyślał, że Kardashian przyszła zupełnie nago, owiana tylko lekką koronką. I niemal tak było. Materiał był tak prześwitujący, że można było zobaczyć niemal każdy kawałeczek ciała Kim. Jedynie sprytne hafty zakrywały najbardziej intymne części ciała.
Mąż z jednej strony mógł być zapewne bardzo dumny ze swojej żony, ale z drugiej bardzo zazdrosny, że wszyscy bacznie przyglądali się jego partnerce.
