2015.01.21// D. Jędrzejewska
Dopiero co Amber Rose pochwaliła się fotkami w wyjątkowo wyciętym bikini, a na horyzoncie ekspresowo pojawiła się kolejna, roznegliżowana sensacja. Chyba nikogo nie zdziwi, że jej autorką jest nasza ulubiona Kim Kardashian. Otóż celebrytka wyjechała z mężem i przyjaciółmi na narty, a po śniegu harcuje w dość osobliwym stroju.
Na to przynajmniej wskazują fotki zrobione przez jej męża, na których Kardashian odziana zaledwie w skąpe bikini z futerkiem i wielkie futrzane buty pozuje na tle białych, śnieżnych połaci. Co miała na myśli Kim, cierpiąc w tym niby-stroju na mrozie? Czy to przejaw ambicji? Czy może desperacji?