Melissa Satta-Boateng to jedna z najsłynniejszych żon piłkarzy. Zasłynęła tym, że doprowadziła swojego męża do kontuzji z racji... dużego popędu seksualnego. Para tak często współżyła, że piłkarz nabawił się urazu i trener nie mógł na niego stawiać w kilku spotkaniach. Dla niejednego mężczyzny taka kobieta uważana byłaby za skarb i pomijając już nawet jej popęd, na pewno takim skarbem jest. Od wielu lat jest wierna swojemu parterowi mimo, iż zawodowo mu się nie wiedzie.
A sama Melissa od zawsze dumnie jako modelka i szykownie, prezentuje swoje ciało.