Widać, że Melissa Satta postanowiła pójść za ciosem. Niedawno podziwialiśmy ją w bikini, gdy wypoczywała na plaży, a dziś mamy przyjemność oglądać jej kolejną sesję. Tym razem amerykańska modelka włoskiego pochodzenia wystąpiła przed obiektywami fotografów magazynu Vanity Fair. Chociaż jest to jej pierwsza sesja dla tego czasopisma, to efekt jest piorunujący.
Vanity Fair to magazyn, który już nie po raz pierwszy prezentuje nam zdjęcia pięknych kobiet. Na łamach tego czasopisma mieliśmy już przyjemność podziwiać między innymi Olivie Wilde. Sesja w basenie rozgrzała wielu miłośników tej aktorki. W Vanity Fair pojawiła się również Rosie Huntington-Whiteley, która została uznana za najpiękniejszą kobietę roku według magazynu Maxim.
Widocznie na planie musiała panować gorąca atmosfera, skoro Melissa występuje w kusej sukience albo w rozpiętej koszuli, pod którą nie ma stanika. Kształty wystające z pod koszuli wyglądają naprawdę kusząco. Melissa Satta na pewno nie jest modelką z przypadku i posiada idealne ciało do tej branży. Mamy nadzieję, że niedługo zobaczymy sesję, która ukazuje w pełni wdzięki tej modelki.
