Dzisiejszy wieczór uczcimy sesją kolejnej modelki, która po długiej nieobecności postanowiła do nas powrócić. Tym razem nie jest to Diana Morales, ale Melissa Satta – włosko-amerykańska bogini piękności. Modelka, aktorka i prezenterka została przyłapana na jednej z plaż Miami, gdzie w skąpym bikini oddawała się różnym przyjemnym czynnościom.
Zobacz także: Melissa Satta kusi w magazynie Anna »Szkoda, że jedną z nich nie było opalanie topless, bo wtedy zdjęcia byłyby o wiele bardziej gorące. Nie ma jednak co narzekać, bo i teraz bardzo przyjemnie na nie się patrzy. Bardzo miła dla oka była również jej sesja z magazynu Vanity Fair. Nie można także zapomnieć, o tym, jak Melissa Satta razem ze swoją seksowną koleżanką prężyły się jak kocice przed obiektywami aparatów.
