2012.09.19// D. Kwiecień
Po serii dość grzecznych sesji Mirandy Kerr, w końcu otrzymujemy to, co kochamy najbardziej, czyli zdjęcia pełne drapieżności, erotyki i obietnicy przyjemności. Chociaż fotografie mają na celu przedstawienie bielizny Victoria’s Secret, to na szczęście fotografowie (oraz sama modelka) postarali się, by przemycić w nich sporo emocji.
W mieszance zieleni i czerni oraz klasycznych pończochach, Aniołkowi jest naprawdę do twarzy. Zapewne jednak chcielibyście zerwać wszystko z Mirandy Kerr i podziwiać jej ciało w całej okazałości. W tym celu należy sprawdzić
nagą sesję modelki, którą wykonał Laurent Darmon. Miranda Kerr swoje wdzięki zaprezentowała także w
magazynie Industrie.