Gdy Miranda Kerr pojawia się z jakąś sesją zdjęciową, zazwyczaj ma na sobie bieliznę. Wygląda oczywiście w niej seksownie, ale to nie to samo co strój biblijnej Ewy. Od jakiegoś już czasu niezwykle modna jest ekologia, a my idąc za trendami wolimy naturalną nagość niż sztuczny wytwór jakim jest odzież. Dlatego cieszymy się z nagiej sesji Mirandy Kerr w magazynie Industrie.
To nie pierwsza sesja w historii modelki, na której możemy zobaczyć nagie ciało Mirandy Kerr. Całkiem niedawno rozebrała się na łamach magazynu Harper’s Bazaar. Ciekawa była również sesja „See through”, w której czarno-białe zdjęcia podkreślały kształty modelki. W takiej tonacji wykonane zostały również inne fotografie, na których Miranda pozowała nago. Mowa tu mianowicie o zdjęciach z plaży, na których mogliśmy zobaczyć modelkę w całej okazałości.
