2010.07.25// M. Kusiakiewicz
Paris Hilton zabaw ciąg dalszy. Po szampańskich kąpielach i skokach do wody, czas na coś bardzie ostrzejszego. Alkohol lany szerokimi strumieniami wyzwolił w panience to co najbardziej lubimy - całkowity brak hamulców.
Nareszcie dziewczyna robi to co potrafi najlepiej. Dużo pije, dobrze sie bawi i nie stroni od fotoreporterów. Tym razem została pstryknięta na „Cream Party” w Saint Tropez. Wprawdzie była tam ze swoja siostrą Nikki, ale ta jakoś nie była skłonna zaangażować się w pełni w zabawę.
Paris Hilton
My z niecierpliwością czekamy na dalsze, może bardziej pikantne, brykanie Hiltonówny.