Jak tylko zobaczyliśmy Paris Hilton na tej imprezie, momentalnie chcieliśmy ją zapytać: Gdzie Ty się podziewałaś? Prawdopodobnie nie dostalibyśmy żadnej odpowiedzi, bo nawet nie dostalibyśmy się do niej, żeby ją o to zapytać.
Ale mniejsza o to. Jak już Paris się pokazała to na całkiem fajniej imprezce prowadzonej przez aktora komediowego Jack Blacka. Impreza musiała być naprawdę niezła, zważywszy na to, że zarówno prezenterzy jak i nagrodzone gwiazdy były oblewane znanym z kreskówek zielonym śluzem.
Teraz się nie dziwimy, dlaczego Paris wybrała akurat tę, a nie inną imprezę. Zwłaszcza, że oprócz niej obecna była też druga (a może pierwsza) celebrytka - Kim Kardashian.