Do tej pory słyszeliśmy o damie z łasiczką, czyli nobliwej madame ze słynnego obrazu Leonadro da Vinci znajdującego się w Muzeum Czartoryskich w Krakowie. Zostawmy jednak najdroższy obraz w Polsce (ubezpieczony na 300 mln dolarów) i skupmy się na czymś zdecydowanie bardziej współczesnym i... mocnym. Wszystko za sprawą dobrze Wam znanej, wspołczesnej diwie muzyki pop.
Rihanna to jedna z bardziej apetycznych wokalistek. Jednak w sesji dla magazynu GQ wygląda bardzo demonicznie i drapieżnie. W ciemnej uliczce raczej spotkać jej byśmy nie chcieli. Choć miłośnicy gadów mogą mieć zupełnie inne zdanie na ten temat i pewnie rzuciliby wszysto aby przyjrzeć się bliżej nieodkrytemu do tej pory gatunkowi.
Bez dwóch zdań, sesja w GQ jest niebanalna i wielka w tym zasługa Damiena Hirsta. Sięga on bardzo często w swojej twórczości po zwierzęta – uprzednio je preparując i zanurzając w formalinie. Mamy nadzieję, że Rihanna spotkał inny los i jeszcze nie jednokrotnie zagości na naszych łamach. Gdyby jednak stało się najgorsze zawsze możemy podziwiać archiwalne zdjęcia panny z Barbadosu.