Rihanna ma za sobą ponad czterdzieści koncertów w Ameryce Północnej w ostatnich tygodniach. Trasa koncertowa promująca jej ósmy album studyjny zatytułowany "Anti" jest już zamknięta w tej części kontynentu i teraz wokalistka z pełną satysfakcją może zasłużenie wypoczywać na wakacjach. Baterie musi ładować jednak bardzo szybko, bowiem niebawem czeka ją tour po Europie. Jako miejsce wypoczynku Rihanna wybrała swój ukochany Barbados. Zdjęcia są niezwykle pikantne, a głównych ich akcentem są... pośladki.
Polscy fani będą mogli usłyszeć, ale i zobaczyć piosenkarkę 5 sierpnia na Stadionie Narodowym.