Nie od dzisiaj wiadomo, że Rita Ora ma swój świat, w którym dość głęboko siedzi i do którego nie każdego wpuszcza. Przykładem na to może być jej sesja zdjęciowa w czarno białym kolorze, mająca zapewne na celu pokazania nieco odmiennego spojrzenia na świat. Pokazać to mogą m.in. środkowe palce, jakie piosenkarka kieruje w stronie obiektywu. Jedna z większych buntowniczek, która jak sama mówi o sobie miała być słynna niczym Rihanna, ale ta skradła jej teksty, nie ginie z afiszu.
Warto jednak zauważyć inną stronę tego wszystko - to nie pierwszy raz kiedy Ora udziela się jako fotomodelka.
