Sara Sampaio praktycznie każdego dnia na festiwalu w Cannes, przykuwała swoją osobą uwagę. Zwłaszcza robiła to wówczas, gdy założyła na siebie w pełni prześwitującą biała suknię, a pod nią miała tylko elementy bielizny. W ten oto sposób mogła pochwalić się na czerwonym dywanie swoimi pośladkami. Kobiece tyły stają się w ostatnim czasie bardzo modne i jak się okazuje biusty, zapewne na jakiś czas, idą w zapomnienie.
Sara do kreacji przygotowała bardzo mocny makijaż, a jej czerwone usta były wręcz obłędne.
