2017.01.27// P. Rączka
To już nie pierwsza wyprawa Sary Underwood do lasu. Miejsce to dla niej jest jak każde inne i bez żadnego skrępowania zrzuca w nim wszystko to, co miała na sobie założone. Wszystko, nie jest w tym przypadku słowem na wyrost, a przyjmuje ono dosadne znaczenie. Nasza ulubiona modelka nie po raz pierwszy zrzuciła z siebie wszystko, aby zaprezentować się swoim fanom w pełnej krasie. Tym razem zdecydowała się na kąpiel w dzikich klimatach.
Pytanie - kiedy Sara przestanie nas zadziwiać, wydaje się w ostatnich tygodniach pytaniem nie na miejscu.