Długo można się zastanawiać, gdzie świat nie widział jeszcze zupełnie nagiej Sary Underwood. Do długiej listy należy dopisać kolejne miejsce, a jest nim wierzchołek szczytu jednej z gór. Widać, że wysokość jest niczego sobie, biorąc pod uwagę, że chmury znajdują dużo niżej, niż ona sama. Jak widać dla tej ambitnej i pełnej wdzięki modelki, nie ma rzeczy niemożliwych, których mogłaby nie zrobić.
Zadając sobie pytanie - czym nas jeszcze zaskoczy Underwood, aż ciężko znaleźć jakiekolwiek odpowiedzi.
