W Beverly Hills było ostatnio naprawdę gorąco i to nie przez warunki atmosferyczne. Otóż zjawiły się tam trzy Aniołki Victoria’s Secret – Doutzen Kroes, Lindsay Ellingson i Lais Ribeiro – by promować najnowszą kampanię bielizny pod tytułem: „What’s Sexy Now”. Niestety panie nie wystąpiły w bieliźnie (którą przecież promują), ale modne rozcięcia w sukniach odsłaniały piękne nogi.
Marce Victoria’s Secret nie można odmówić zapału do pracy. Dopiero co uraczyła nas sesjami w bikini z Saint Barthelemy, a już rusza kolejna kampania. Mamy nadzieję, że będzie ona obfita w seksowne zdjęcia w bieliźnie. Może weźmie w niej również udział Candice Swanepoel i pokaże swoje nagie piersi tak jak we włoskim Vogue?
