Stephanie Pratt, amerykańska celebrytka, najbardziej znana z reality show "Wzgórza Hollywood", pokazała nam się w bikini.
Jak widać nie wszędzie jest zimno, a nawet gdyby było, grube pliki studolarówek ogrzeją każdą przestrzeń tak, że bikini będzie wskazane.
Odbiegając trochę od bikini Stephanie, przypomnieliśmy sobie, że jest to kolejna gwiazdeczka, która lubiła jeździć samochodem po pijaku.
Chociaż w chwili kiedy ją złapano miała zaledwie 0,09 promila alkoholu w organizmie (dopuszczalna granica w Kalifornii to 0,08 promila), szybciutko wyszła z za kratek. Dolary w wysokości 5000 sztuk załatwiły sprawę.
Jaki z tego wniosek? Jeżeli jesteś znany w Ameryce i masz kasę, możesz sobie jeździć po wypiciu paru głębszych. Zawsze Ci się upiecze.
