Weronika Książkiewicz nie może narzekać na kłopoty z wagą. Jest szczupła, nie ma cellulitu, nie musi się niczego wstydzić. Co ciekawe jednak, ponoć nie przestrzega ogólnie przyjętych zasad odżywiania. Uwielbia na przykład podjadać w godzinach nocnych. Skąd to wiemy? Z jej profilu na Instagramie! To tutaj aktorka chwali się swoimi fotkami zrobionymi przy lodówce w samym środku nocy.
Jedno z "lodówkowych" zdjęć odkrywa też trochę jej kształtów. Czyżby Weronika sypiała nago? A może po prostu to taki sposób na prowokację?
