Winona Ryder ostatnio jest na topie. Po premierze najnowszego filmu z jej udziałem "The Dilemma" ("Sekrety i grzeszki"), pojawi się w styczniowym wydaniu magazynu GQ.
Jednak nie tylko piękne zdjęcia tej aktorki są w GQ najciekawsze. Ciekawą sprawą jest to, że w wywiadzie dla tego magazynu, aktorka nazwała Mela Gibsona antysemitą i homofobem.
A wszystko za sprawą sytuacji, która miała miejsce 15 lat temu, kiedy Winona pojawiła się na jednej z imprez w Hollywood ze swoim przyjacielem - gejem. Wtedy pijany Mel Gibson miał zrobić mu jakiś nieprzyzwoity żart, a aktorce, która jest Żydówką - groził piekarnikiem.
Oczywiście nikt w tę historię wtedy jej nie uwierzył. Jak zwykle słowa początkującej aktoreczki przeciwko słowu gwiazdy. My jednak nie zawracajmy sobie głowy starymi historiami, tylko podziwiajmy piękną aktorkę.
