Diana Morales ostatni raz na łamach Banzaja pojawiła się pół roku temu i od tamtej pory wszelki słuch o niej zaginął. Widocznie wczorajszy remis z drużyną Włoch spowodował, że modelka postanowiła wyjść z ukrycia i w ten sposób zdopingować swoich piłkarzy. Chociaż my oczywiście kibicujemy Polsce, to nie mamy nic przeciwko najnowszej sesji Diany Morales.
Wcale nie dziwi nas wybór Frederick’s of Hollywood, bo modelka wielokrotnie sprawdzała się w sesjach w bieliźnie i bikini różnych marek. Hiszpańskie, gorące ciało mogliśmy podziwiać między innymi w seksownej kolekcji Intimissimi. Modelka zachwycała również nasze oczy zdjęciami, na których pozowała w bieliźnie Eberjey.
