W porównaniu do wielu innych polskich celebrytów, Natalia Siwiec postawiła na dość skromny wypoczynek. Pojechała bowiem nad nasze polskie morze, a konkretnie - do Łeby. Tu natomiast nie tylko smaży się na plaży, ale uprawia aktywny wypoczynek. Uczy się bowiem kitesurfungu. Podobno na razie trenuje na sucho, ale kto wie - może wkrótce wskoczy w piance na fale.
Na jej instagramowym profilu możemy podejrzeć kilka fotek - zarówno w wersji do opalania (w bajecznym kostiumie) i wersji sportowej (w sportowym wdzianku). Która Natalia wzbudza więcej podziwu?
